czwartek, 24 września 2020

Karkonosze. Z pamięci. Wystawa towarzysząca XXI Biennale Fotografii Górskiej w Jeleniej Górze. Mikavka, Jelelnia Góra, Konopnickiej 1. FINISAŻ WYSTAWY 19.10. godzina 17.00


 

Kilka zdań o wystawie: Karkonosze. Z pamięci

Fotografie z Karkonoszy, w których spędziłem dzieciństwo, młodość i do których wciąż wracam, pokazywałem już wielokrotnie. Na Biennale Fotografii Górskiej, na wystawach indywidualnych i wspólnie z innymi fotografami, z którymi przez lata spotykaliśmy się na plenerach organizowanych w Karkonoszach przez Wojtka Zawadzkiego i Ewę Andrzejewską.

Tym razem, po raz pierwszy chcę pokazać niewielki wybór, często z niekopiowanych dotąd negatywów, na których oprócz karkonoskich motywów, utrwaliłem niektórych z nas. Członków nieformalnej grupy fascynatów fotografii i karkonoskiego krajobrazu, która przez lata przerodziła się w grono przyjaciół, spotykających się chociażby jak w tym roku, przy okazji XXI Biennale Fotografii Górskiej w Jeleniej Górze.

Tych kilkadziesiąt" pamiątkowych zdjęć", jak zwykła mawiać szczególnie bliska nie tylko mi, Ewa Andrzejewska, wybrałem czysto intuicyjnie. Z każdym z nich związana jest osobna opowieść. Ludzie i miejsca na nich utrwalone są wciąż żywe w mojej i mam nadzieję, nie tylko w mojej pamięci.

Dzięki gościnie przyjaciół z Mikavki, chciałbym się Wami nimi podzielić.

Na pamiątkę wspólnej pamięci.

Jacek Jaśko, październik 2020


wtorek, 7 kwietnia 2020

CHODZĄC. Migawki z wernisażu, który miał odbyć się dzisiaj w Muzeum Karkonoskim w Jeleniej Górze. Prezentacja będzie kontynuowana.





CHODZĄC. Wernisaż wirtualny. 7.04.2020


  To dzisiaj, o godzinie 17.00, w gościnie
        Muzeum Karkonoskiego, miałbym
        przyjemność przywitać przyjaciół
        znajomych i wszystkich, którzy
        zechcieli pofatygować się na Spotkanie.
   Bo przecież otwarcie wystawy, wernisaż
         temu właśnie służy. Jest okazją do Spotkania.
    Stan specyficznej izolacji, w którym
          tkwimy, ma w tym przypadku także
          dobrą stronę. Pod pretekstem pokazywania       
          efektów mojego szwendania się w
          czasie i przestrzeni, mam okazję
          na wirtualne spotkanie z tymi, z     
          z którymi nigdy nie miałbym szans na
          zetknięcie się w realu.
       Plusem takiego rozwiązania jest   
           to, że prezentacji nie ogranicza,
           konkretna pojemność muzealne galerii.
      Zapraszam więc na wernisaż i wystawę  CHODZĄC
      będącą wyborem z kilku ostatnich lat mojej fotograficznej działalności.